Bardzo lubię psy, sam mam labradora, lecz film nie jest merytoryczny. Sceny gdzie podczas szkolenia instruktor mówi do psa jaj do dziecka (to jest krawężnik, to jest przeszkoda) czy glaszcze go (scena w sklepie) i pozwala głaskać innym. Nic takiego podczas szkolenia nie ma prawa się wydarzyc. Polecam wszystkim osobom,...
więcejPrzede wszystkim zupełny brak "iskierki" w tym filmie (i bardzo mnie to dziwi, bo azjatyckie produkcje emanują emocjami-tutaj nic a nic),również sama historia mało wciągająca, poza tym postaci bezbarwne, płaskie,wręcz irytujące (słaba rola Kaoru Kobayashi'ego), no i muzyka, która pasuje na łąke przy wypasaniu owiec :/...
więcejtak realistyczny, że można odnieść wrażenie, że jest para_dokumentalny.
Moim zdaniem scenki humorystyczne nie zmieniają kategorii filmu - dramat.
Trzeba przyznać, że film nie jest łatwy w odbiorze, przede wszystkim mentalność
Japończyków jest trudna do zrozumienia, język japoński też nie pomaga, a poza tym koleje...
W gatunku ma "dramat" ALe przez wiekszosc czasu jest zabawnie.
Psa poznajemy od szczeniaka. Widzimy potem jak sie uczy w osrodku na psa przewodnika. Oczywiscie to nie tylko film o psie, labradorze. To takze zabawne sytuacje z czlowiekiem, ktory przekonuje sie, ze taki "kundel" jest lepszy od laski, i ze daje cos czego...