Wielu narzeka, że nie klei się kupy... Że tandenty. Ale ludzie ogarnijcie , że to jedyna część króra
kończy się pozytywnie. Poprzednie 4 części to istna deprecha: ludzie zniewoleni, swiat ginie pod
wpływem bomby, Zira i Korneliusz są zabici, małpy zdobywają nieład i nastaje nieład...
A tu nareszcie w koncu pozytywny akord, który krzepi serce
Ostatnia scena z płaczącym posiągiem Ceasera jest niesamowity ( nawiązanie do posągu
Stwórcy z 1 i 2 części)
Ogółem całą pentalogia jest jak na owe czasy bardzo progresywna i swoim przesłaniem
przesłania niejeden dzisiejszy gniot .
Zobaczymy jak najnowszy reboot się skonczy, lecz ja muszę powiedzieć, że jeszcze może do pięt
nie sięgać starej pentalogii
"że to jedyna część króra kończy się pozytywnie".
Bez urazy ale chyba spadł ci kamień na łeb jeśli film opowiadajacy o początku końca ludzkości kończy się dla ciebie pozytywnie :P.
To mniej więcej tak jakby zrobić serię filmową gdzie 1-ka opowiada o narodzinach Islamu, 2-ka o krucjatach, 3 -ka o odsieczy wiedeńskiej a potem na koniec w 4 części muzułmanie wyrzynają miszkańćów Europy i gadać że to pozytywne zakończenie :P.
Dawno widziałem tą część, ale jestem pewien że ta część obrazowała początek końca ludzkości a nie pozytywne zakończenie :).
Dobra, pomyliłem z podbojem :P, to jak rozumiem chyba ta część gdzie niby ludzie i małpy zaczynąją żyć w pokoju.
Sprawdzałem swoje oceny na FW i po prostu przez pomyłkę kliknąłem na filmy w złej kolejności :).
Zgadzam się w 100%, 5 część jest taka jaka powinna być, czyli ukazuje alternatywny świat, w którym ludzie i małpy żyją w pokoju - i to nie byle jakim, bo trwającym już 600 lat. Jak dla mnie bardzo dobra odmiana co nie zmienia faktu, że poprzednie części również uwielbiam i jak dla mnie jedynka chyba pozostanie najlepszą.